Czarne limuzyny jadą szybko ulicami i podjeżdża...

SENNIK -> Sny użytkownika 'Adios' -> Sen 108 A A A A

Dziadek



Czarne limuzyny jadą szybko ulicami i podjeżdżają pod wielki pałac, który jest hotelem. Z samochodów wysiadają dystyngowani goście. Na końcu wysiadam ja, okazuje się że jestem kierowcą jednej z limuzyn. Dystyngowani goście, to bogaci Rosjanie a rzecz dzieje się na ziemi Rosyjskiej/lub też większość ludzi mówi w tym miejscu po rosyjsku. Udaję się do wnętrza hotelu, z oddali widzę basen, idę w jego kierunku. Po swojej lewej stronie mijam jakiś ludzi, słysząc polską mowę odwracam się i widzę ładną dziewczynę ma ciemne włosy i czerwony strój kąpielowy trzymając w rękach jasny ręcznik rozmawia po polsku z jakimś mężczyną którego nie widzę dokładnie. Idę dalej w kierunku basenu. Na basenie widzę ludzi. Okazuje się że odbywają się zawody w pływaniu, ale to są jacyś seniorzy. Zaskakujące jest też to że jedni będą płynąć w zdłuż basenu a inni w szerz równocześnie. Nie wiem dlaczego decyduję się wejść do basenu w którym zaraz ropoczną się zawody. Wskakuję jednak, gdy ludzie odpłyneli od brzegu kiedy wracają od drugiego wgrzebuję się z powrotem na brzeg. Na leżaku przy basenie zauważam rzekomo swoją kobietę/dziewczynę ( nie mam w rzeczywistości dziewczyny a ta we śnie nie jest w moim typie )podchodzę do niej, daję jej buziaka i mówię jej że dziękuję za to, że potrafi być przy mnie i wybacza mi moje wybryki.( Nie wiem o jakie wybryki chodzi)Nagle słyszę dźwięk przychodzącego smsa na komórkę ( sprawdziłem, żaden sms nie przyszedł w trakcie snu więc nie mógł to być dźwięk rzeczywisty)podnoszę się z nad leżaka i okazuje się że dziewczyna leży na mojej sofie, która znajduje się w jednym z pokoi moich dziadków. Orientuję się że dźwięk smsa dochodzi z drugiego pokoju, zatem udaję się do stołu na którym leży telefon. W pokoju na łóżku ktoś leży, wiedząc że dziadka już z nami nie ma mówię jednak: ooo dziadziu spisz? Nagle uprzytamniam sobie że dziadka nie ma i jest tylko babcia i poprawiam się szybko mówiąc: babciu śpisz a tel Cię obudził. Babcia odpowiada do mnie: A nie tak sobie leżymy z dziadkiem ale już wstaję. Zwracam uwagę na nich a dziadek leży obejmując ręką babcię czego w zyciu nie widziałem bo zawsze spali osobno odkąd sięga moja pamięć. Babcia siada na łóżku a ja wychodzę do drugiego pokoju gdzie leży moja dziewczyna i mówi coś do mnie a ja zdumiony, że widzę dziadka który leżąc głowę ma skierowaną w stronę mojego pokoju a jego wzrok mnie dosięga poprzez jego grube szkła okularów, które nosił. Jego wzrok jest żywy a on sam posiada niby siłę jednak się nie odzywa i nie wykonuje żadnych innych ruchów. Ja spoglądam jeszcze raz w jego kierunku żeby sobie udowodnić że to jest prawdą co widzę. Ponownie widzę powiększone oczy dziadka przez soczewki okularów, duże brązowe oczy wpatrują się we mnie. Głos mojej dziewczyny jest przygłuszony i nie wiem co do mnie mówi. Na tym mój sen się kończy i budzę się.




Dodał: Adios
Przyśnił się: 12-7-2013
Dodany: 12-07-2013
Wejść: 2669

Własna interpretacja użytkownika:

Użytkownik Adios nie wpisał własnej interpretacji, możliwe że jak pojawi się dużo podpowiedzi od innych użytkowników będzie w stanie napisać własne znaczenie tego snu.






Brak dodanych znaczeń snu
Link do snu Krótk Link do snu

Kalendarz Twoich snów

<<

Kwiecień 2024

>>
pon
wt
śr
czw
pt
sob
niedz
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930

Pokaż wszystkie moje sny...

Schowek znaczeń

Aby dodać znaczenie snu do schowka należy kliknąć w ikonkę

Do czego służy schowek?
Schowek służy do przechowywania znaczeń kóre przyśniły Ci się we śnie. Gdy utworzysz listę znaczeń będziesz mógł w łatwy sposób przetłumaczyć swój sen.




Sennik online: 23
All online: 875
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0021s, odsłon: , standard 12:01:01