SENNIK -> Sny użytkownika 'aa' -> Sen 26

A A A A

Dziwny sen

Śniło mi sie ze ide z kumplami droga i zobaczylismy znajome, schowalismy sie ja schowalem sie koło górki z ziemi usypanej za jakimiś plastikowymi baniakami, nagle wpadlem w dziure ktorej nie bylo i ciagnelo mnie w dol, jakism cudem wyszedlem z niej chcialem wstac i uciec ale nie dalem rady i znow przewrocilem sie i znow ciagnelo mnie prosto w ziemie, (zapomnialem dodac ze caly czas huczalo mi w glowie jak niewiem co, jakby mialo ja rozsadzic) w penwym momencie otworzylem jedno oko nie dokonca nawet myślałem ze sie przebudziłem, lecz jak sie okazalo raczej nie. Po chwili zamknołem oko i caly czas huczy mi w glowie nagle cos (nie czulem chwytu) zaczelo mnie ciagnac z łóżka prosto w... no wlasnie tutaj moge powiedziec ze w biórko, w sciany itd, ale dokladnie sam niewiem bylo ciemno, nic nie widac i ciagnie mnie gdzies, otworzylem oko znow i dalej jestem na łóżku, znow zamknolem i znow zaczelo mie gdzies ciagna tak jakby w nicość, i znowu otworzylem jedno oko. Chcialem sie ruszyc, ale nie moglem ani nogą ani reką niczym w ogóle nie umialem sie ruszc tak jakby poprostu cos mnie trzymalo jakos sciągało ze sobą. Zamknolem oko na chwile i nagle dalej prosto w nicosc, ciemno. Otworzylem oko dalej jestem na łóżku, w pewnym momencie mowie dosc na 3,2,1 otworzylem oczy i przebudzilem sie. Zrobiło sie jasniej, w głowie przestało huczec ot tak, i nic mnie nie ciągneło, spokoj i cisza.

Dodał: aa Przyśnił się: 4-12-2012 Dodany: 04-01-2013 Wejść: 3385

Własna interpretacja użytkownika:

bla bla bla