Ehh... Dziwny to był sen, nawet ciężko mi go zinterpretować...
Śniło mi się, że byłam w lesie nad jakimś strumieniem( i tu mam wrażenie,że artykuł z JoeMonstera o rzeźbach w baobabie miał na niego wpływ), w każdym razie były tam podobne rzeźby. I spokojnie je sobie oglądałam. Choć okolica była ponura nie czułam żadnego strachu, tylko podziwiałam. I wtedy się zaczęło... Nagle jedna z rzeźb ożyła, lub tylko wydawało mi się, że to rzeźba. Był to wąż! Rzucił się na mnie i próbował mnie ugryźć, tak! ugryźć, nie ukąsić. Zaczęłam się bronić, ale nie udawało mi się, zaczął wbijać mi w ręce swoje dłuuuugie zęby a raczej kły lub igły i za każdym razem jak mnie ugryzł to zostawiał w moich rękach te kły(czarne), na miejscu których wyrastały nowe. W końcu jakoś się od niego uwolniłam i znalazłam się w domu... Były tam moje znajome, opowiedziałam im o tym, a one zaczęły panikować, że w tych kłach jest trucizna i jeśli się ich szybko nie pozbędę z ciała to grozi mi jakieś potworne zatrucie i śmierć. Zajęły się wyjmowaniem tych kłów, które wtedy już wyglądały dokładnie jak czarne igły do szycia w dużym powiększzeniu. Nagle nie wiadomo czemu wyrwałam im się i pobiegłam do kuchni gdzie na kuchence siedział malutki kotek i potwornie miauczał. Zauważyłam, że się pali, szybko zaczęłam go polewać wodą, jakoś udało mi się go ugasić, ale rany na rękach dały się we znaki i w momencie jak chciałam otulić mokrego, poprzypalanego kotka ręcznikiem, zaczęłam mdleć. Koleżankom udało się doprowadzić mnie do" stanu używalności" i dopiero wtedy zajęłam się kotkiem, długo później oglądałam i głaskałam jego futerko, które się zregenerowało w jakiś cudowny sposób...
Później jeszcze coś się działo, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć co dokładnie, chyba musiałam naprawiać jakieś rury, nie wiem... Dziwne to było wszystko! :P [Napisz znaczenie]

Snil mi sie kot czarny ze brat go przyniosl do domu on byl taki stary juz i jak ja siedzialem na krzesle to on mnie ogryzl delikatnie w tylek i jak go zlapalem za to to ogryzl mojego palca i niechcial puscic to nachama wyciagnalem i zaczola plynac krew kotowi co to ma znaczyc [Napisz znaczenie]

Mojej mamie śniło się, że w nocy, kiedy już obie spałyśmy, w pokoju obok spałam ja i nagle zaczęłam krzyczeć, bodajże liczyć do trzech, ale w różnych językach na zmianę, a za mną stała jakaś kobieta, miała długą spódnicę, mama się jej przestraszyła, czuła, że to jest czarownica? Czy ktoś taki. [Napisz znaczenie]

W tę noc przyśnił mi się kolega mojego chłopaka . W tym śnie całowaliśmy się, i takie tam różne rzeczy robiliśmy.
[Napisz znaczenie]

W pierwszym śnie to tylko pamiętam jakąś bitwę czy coś. W drugim to tam weszłam do jakiegoś bloku i zapukałam do drzwi i otworzyłam je. W środku były 3 dziewczyny które należały do jakiegoś klubu czy coś. I ta jedna z tego klubu (która nosiła czarne converse) i która była jakby ''przywódczynią'' to powiedziała żebym się wynosiła i że ja je już raz opuściłam i że nie ma tu dla mnie miejsca. To ja se poszłam. No i potem (nie wiem jak to się stało, nie pamiętam) potem ja i te trzy dziewczyny pobiegłyśmy na wzgórze (biegłyśmy przez miasto) no i jak byłyśmy na tym wzgórzu to miałam jakby wizję że będzie armagedon (czyli zniszczenie świata) no i im to powiedziałam. I się obudziłam [Napisz znaczenie]

Śniło mi się wczoraj, że w okno w biurze, w którym pracuje uderzył wojskowy samolot. Oczywiście wszyscy zginęli łącznie ze mną. Jakaś interpretacja? Sen był przerażający... [Napisz znaczenie]